Sunday, November 11, 2007

11 listopada

gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta, mówi się nad wisłą. polska w swojej barwnej historii często się biła - czasem traciła, czasem korzystała. bywało różnie. jednak od XVIII wieku do całkiem niedawna raczej traciła. nawet kiedy była tym trzecim... myślę sobie że 11 listopada 1918 roku to chyba jedyny dzień w najnowszej polskiej historii kiedy polacy tak naprawdę przerośli sami siebie i skorzystali z tego ciągłego młynu w europie środkowo-wschodniej. na placu piłsudskiego pan prezydent powiedział dzisiaj, że niepodległość to wcale nie cud. czy aby na pewno?