Thursday, October 25, 2007

ciekawostka: izolująca moc oceanu

były wybory, tak? polacy się spisali na medal, frekwencja była zaskakująca, tak? emigracja też poszła tłumnie głosować, tak? super. i ja się przyczyniłem do tej frekwencji.

platforma obywatelska wygrała wybory miażdżącą przewagą nad prawem i sprawiedliwością. tak to przynajmniej zinterpretowały polskie i zagraniczne media. tvn24 trąbił, że pospolite ruszenie oblegało konsulaty i ambasady w belgii, holandii, irlandii, wielkiej brytanii etc. etc. w irlandii w którymś okręgu tusk dostał 77% głosów. polacy mieli dość kaczej koalicji, giertychów, lepperów i innych tym podobnym.

brawo polacy w unii europejskiej, brawo polacy w kraju. a polonia we wszechmocnej ameryce? wyniki, które dostałem z mojego okręgu wyborczego w vancouver zaskoczyły mnie. ba, mało powiedziane. wprawiły mnie w istne osłupienie! bo gdyby parlament był wybierany przez amerykańską i kanadyjską polonię, kaczyński prawdopodobnie byłby teraz premierem ze zdecydowaną większością w sejmie i senacie.

oto wyniki wyborów do sejmu z dnia 20 października z okręgu wyborczego numer 81 w vancouver.

liczba wyborców w spisie: 523
karty wyjęte z urny: 481
głosy ważne: 462
---
PPP: 3
LPR: 13
PiS: 240
PO: 177
PSL: 1
Samoobrona: 1
LiD: 25
PK: 2

podobno tendencja wyborcza na nowym kontynencie wyglądała podobnie jak w vancouver. ja nazwałem ten fenomen izolującą mocą oceanu.